Abracadabra, hocus-pocus, sublimacja-resublimacja…


        Na jednej z niedawnych lekcji fizyki i chemii uczniowie klas III Ap i III Bp, mogli samodzielnie trochę poczarować przeprowadzając proces parowania ciała stałego (sublimację), którym w jednej z grup był naftalen, a w drugiej kamfora. Następnie pary tych substancji zostały zestalone na zewnętrznym dnie wypełnionej zimną wodą kolby kulistej w procesie odwrotnym (czyli resublimacji). Młodzież zbadała w ten sposób praktycznie, dwie laboratoryjne metody oczyszczania substancji chemicznych (wcześniej uczniowie przeprowadzili już krystalizację i chromatografię).

        Podczas tych zajęć w jednej z grup udało się także doprowadzenie do wrzenia wody o temperaturze pokojowej przy użyciu zwykłej strzykawki. Okazało się, że jeśli sprytnie obniżymy ciśnienie nad cieczą (poprzez szybki ruch tłoka), to może się ona zagotować w temperaturze znacznie niższej niż ma to miejsce pod ciśnieniem atmosferycznym w otwartym naczyniu.

         Ponadto młodzież klas trzecich, zbadała także wpływ temperatury na rozpuszczalność substancji gazowej (dwutlenku węgla) w wodzie oraz proces topnienia lodu zachodzący w stałej temperaturze, pomimo ciągłego dostarczania mu energii cieplnej z otoczenia.

        Poniższe zdjęcia pokazują coraz większy profesjonalizm uczniów w zakresie stosowanych technik laboratoryjnych w tym m.in. ogrzewania z użyciem palników spirytusowych przez siatkę azbestową umieszczoną na trójnogu.

                                                                                                                                                Sławomir Bladowski


Opublikowano: 15 października 2021